jak wygląda łożysko po porodzie zdjęcia
Tuż po narodzinach dziecka, z macicy kobiety wydalane jest łożysko - narząd płodowy, dzięki któremu maleństwo mogło być odpowiednio żywione oraz zaopatrywane w tlen. Czy to prawda, że ludzkie łożyska są wykorzystywane do celów medycznych lub kosmetycznych? Barbara Jaworska Tak - nie
Bezpośredni połóg – to pierwsze 24h po porodzie. Wczesny połóg – trwa do końca pierwszego tygodnia po porodzie, Późny połóg – trwa do 6 tygodnia po porodzie. Zmiany w połogu. Obkurczanie się macicy – w czasie ciąży dochodzi do znacznego wzrostu macicy oraz zmiany jej położenia w naszym ciele. Poza okresem ciąży macica
W czasie zasuszenia miala zbyt duzo wapnia w dawca. W tym okresie musi nauczyc sie pobierac wapn z siebie. jesli jest go za duzo przy zasuszeniu krowa dostaje sygnal podczas porodu do produkcji mleka i pada. Błedem jest rowniez dojenie krowy 1 raz po porodzie w duzych ilosciach. U mnie zdaja sie okolo 3l i daje sie okolo 300ml wapnia domiesniowo.
Przez łożysko mogą przenikać różne, nieraz szkodliwe dla płodu substancje, np. alkohol. W związku z tym dzieci, które w trakcie ciąży były narażone na działanie alkoholu, mogą cierpieć na wiele różnorodnych zaburzeń, takich jak deformacje ciała, upośledzenie wzrostu czy wady wrodzone serca lub nerek.
Cadndice Swanepoel 12 dni po porodzie Aniołek VS opublikował na Instagramie zdjęcia zrobione przez paparazzi. Jak się okazuje, modelka została skrytykowana za swoją sylwetkę.
negara dengan pendidikan terbaik di dunia 2023. Poród lotosowy w domu (zdjęcia) Domowy poród lotosowy. Zobacz relację z cudu narodzin pełnego emocji i wrażeń Poród lotosowy ma wiele zalet. Pozostawienie dziecka połączonego pępowiną z łożyskiem pozwala na łagodne przejście z życia w brzuchu do życia na zewnątrz / fot. Magdalena Hałuń Zobacz jak wygląda poród lotosowy (zdjęcia)! Karolina Górecka napisała specjalnie dla Miasta Kobiet, jak przygotowuje się do porodu lotosowego (czyli porodu, w którymi nie następuje przecięcie pępowiny; dziecko jest połączone nią z łożyskiem tak długo aż sama odpadnie, co trwa od 3 do 10 dni). Syn Karoliny i jej partnera Krzysztofa, Miłosz, jest już na świecie, a jego poród został udokumentowany filmem i zdjęciami. Zobacz zdjęcia i przeczytaj relację Karoliny z porodu domowego, który był jednocześnie porodem lotosowym Przeczytaj: List od czytelniczki: Wybieram Poród lotosowy Poród lotosowy, pierwsze skurcze Poród to głęboko transformujące doświadczenie podczas którego moje ciało otworzyło się w pełni na sprowadzenie nowego życia na świat, a moje serce otworzyło się na bezwarunkową miłość. Domowy poród lotosowy / fot. Magdalena Hałuń Miłoszek urodził się 13 marca 2018 roku. Był to jeden z pierwszych ciepłych dni wiosny wyrwanych dotąd panującej zimie. Mogłam wygrzewać brzuch do słońca, cieszyć się głaszczącym skórę wiatrem. To uruchomiło moje zmysły, otworzyło ciało, pozwoliło na jeszcze większą zmysłowość tego przeżycia. Pierwsze skurcze były zapowiedzią. Uziemiały mnie w ciele. Kotwiczyły w chwili obecnej. Przyjmowałam je z radością i ekscytacją wiedząc, że już niedługo spojrzę na mojego synka. Domowy poród lotosowy / fot. Aneta Młodzikova Poród lotosowy, jak się przygotować Od momentu kiedy ja i Krzysiek, mój partner, obudziliśmy się i wiedzieliśmy, że to ten dzień, w uniesieniu i z radością wchodziliśmy w moment, który wieńczył nasze dotychczasowe przygotowywania. Długie spacery w naturze, delikatność, bliskość, łagodne podejście do siebie, uważność i troska o ciało. Jeśli na co dzień pozwalamy bombardować się wyprowadzającym nas z równowagi bodźcom, kiedy nosimy w swoim łonie dziecko, małą delikatną, bezbronną istotę, zaczynamy być uważni na to co do nas dociera i jak na przychodzące do nas impulsy reagujemy. My staraliśmy się być uważni i wypełnialiśmy tym, co dobre każdą z chwil. Teraz nadszedł moment, który był zwieńczeniem naszej dotychczasowej drogi. Delikatność i ostrożność / fot. Magdalena Hałuń Jak wygląda porod lotosowy w domu Napełnianie basenu, przygotowywanie zupy, która miała stać się zupą mocy, telefony do tych, którzy mieli dzielić z nami tę chwilę, uziemiający taniec, który pomagał naszemu maluszkowi zsunąć się w dół, kojący masaż, dotyk, bliskość. Niedługo przybyły kobiety, które miały nas wesprzeć. Misy, których dźwięk łagodził ból i przywoływał naszego synka na świat, od dawna stały gotowe i czekały na Dagnę, która zagrała jeden ze swoich najbardziej niezwykłych koncertów. Magda, która nie została na sam poród, ale zrobiła nam zdjęcia wokół tego momentu. Aneta, której wrażliwość pozwoliła uczestniczyć z kamerą w tym intymnym momencie, a która okazała się jednocześnie silnym kobiecym wsparciem. I wreszcie doula Monika, prowadząca nas poprzez całą ciążę aż do momentu rozwiązania i Ania, położna, której siła i doświadczenie pozwoliły nam pewnie i bezpiecznie dotrzeć do samego końca. Jesteśmy z głębi serca wdzięczni za ich wspierającą obecność. Każda z kobiet uczestniczących w porodzie jest już matką i dawała całe swoje doświadczenie i moc. W trudnych chwilach ich mocna intencja, żeby wszystko poszło jak najlepiej, otaczała nas murem i nie pozwalały na wątpliwości. Przeczytaj koniecznie: Chcę urodzić w domu Dziecko decyduje samo, kiedy zerwać połączenie z łożyskiem / Fot. Magdalena Hałuń Ból w czasie porodu Początkowe uniesienie i ekscytację popołudniu zastąpiły mocne skurcze, które zrzuciły mnie na podłogę i nie pozwoliły już oderwać się od ziemi. Czułam że tracę kontrolę nad ciałem, a ból wyprowadza mnie daleko poza granice, które mogłabym zaakceptować, gdybym miała wybór. Czułam że dawno przestałam nadążać za tym co się dzieje. Moje ciało weszło w niezwykle mocny proces, a moja świadomość została zabrana w to doświadczenie bez możliwości kontroli. Stery zabrano z moich rąk, a ja mogłam tylko podążać, trzymając się oddechu jak szalupy ratunkowej na wzburzonym oceanie. Każdy fala nadciągającego skurczu zanurzała mnie głęboko pod wzburzoną wodę, a ja trzymałam się wiary, że po chwili wyrzuci mnie na powierzchnię, pozwoli zaczerpnąć oddechu i da niezbędny odpoczynek, zanim nadciągnie następna. Poród lotosowy w domu – dziecko połączone pępowiną z łożyskiem / fot. Magdalena Hałuń Ciekawa jestem, jak Ty przeżywałeś tę burzę będąc w moim brzuchu. Ja mogłam się chwycić światła, że każdy kolejny skurcz przybliża Ciebie do mnie. Czy Ty miałeś taką świadomość, czy tylko pozwalałeś się zabierać tej pełnej mocnych bodźców i wrażeń podróży nie wiadomo dokąd. Jest to jedna z największych tajemnic życia, że ta najważniejsza z dróg, którą pokonujemy, pozostaje tylko w pamięci naszego ciała, poza świadomością. Kiedy nowe życie przeciska się przez wąski kanał, który daje mu przedsmak zawężenia zmysłów i możliwości do tego, co może pomieścić ludzkie ciało. Nadejście nowego życia/ fot. Magdalena Hałuń Jak wygląda poród lotosowy (zdjęcia) Około trzeciej popołudniu zanurzyłam się w wodzie, która trochę łagodziła i rozprowadzała ból. Kiedy doświadczenie jest tak silne, nawet mała ulga jest nieocenioną pomocą. Złapałam się jej i nie wypuszczałam za żadną cenę. W basenie spędziłam 14 godzin. Przez cały ten czas mój partner dzielnie dolewał do niego ciepłą wodę. W każdej chwili czułam go za swoimi plecami w mocnym objęciu, pełnym miłości dotyku, wspólnym oddechu, na którego falach płynęliśmy wspólnie i który nie pozwalał nam się zgubić. Czy mężczyzna może współodczuwać razem z kobietą? Nie życzę mojemu partnerowi takiego doświadczenia, ale w pełni doceniam jego współodczuwającą obecność i gotowość wsparcia w każdym momencie. Kiedy skurcze zabrały mi cały zapas sił i środków, jak sobie radzić z nadciągającym bólem, był już środek nocy, a nasz synek wciąż odbywał swoją mozolną drogę wewnątrz mojego ciała. Był już na tyle blisko wyjścia, że położna mogła wsadzić rękę i dotknąć po raz pierwszy jego ciałka. Okazało się że nie idzie do nas tak jak się tego spodziewaliśmy. Ma swój plan i jest on trudniejszą opcją. To wystawiło nas na próbę czy ufamy mądrości mojego ciała na tyle mocno, żeby uwierzyć, że znajdzie ono siłę i sposób, żeby bezpiecznie wyprowadzić nasze ukochane dziecko na świat. Postanowiliśmy pójść za nim i pod czujną opieką położnej posuwaliśmy się dalej krok za krokiem, pozwalając naszemu synkowi przychodzić na świat na jego własny sposób. Domowy poród lotosowy / fot. Aneta Młodzikova Moje ciało już dawno przekroczyło granicę wyczerpania i nie wiem skąd brało siły na to, żeby powoli centymetr po centymetrze wypychać Ciebie na świat. Moja bezwarunkowa i bezgraniczna miłość do Ciebie zaczęła się właśnie w tym miejscu, w tak ekstremalnym przeżyciu znalazła swój wyraz. Kiedy w ostatnim parciu wypchnęłam Cię całego na zewnątrz był to największy z cudów. Byłeś taki gotowy, odrębny i indywidualny. Nie byłabym sobie Ciebie w stanie wyobrazić, ale kiedy już jesteś, nie mógłbyś być ani trochę inny. Kiedy wziąłeś swój pierwszy oddech i powitałeś nas głośnym krzykiem, była to dla mnie i Twojego taty najpiękniejsza chwila. Cały trud z jakim przychodziłeś na świat został w tym momencie zapomniany, a my poddaliśmy się ekstazie Twojej obecności. Pierwsze spojrzenie w oczy, którego niezwykłość i poczucie cudu nigdy się nie kończy. Zostałeś położony między nami i zamiast dzielić, połączyłeś nas jeszcze mocniej. Twoje łożysko zostało z szacunkiem położone w miseczce obok i przez trzy doby, dopóki nie zdecydowałeś się sam z nim pożegnać, pozostawało połączone z Tobą pępowiną. Kiedy Cię karmiliśmy, delikatnie unosiliśmy miseczkę, tak żeby nie zerwać pępowiny. Te trzy doby pozwoliły nam na bliskość i pozostawanie w niezwykłej chwili poza czasem, który pędzi gdzieś za oknami na zewnątrz, a z którego my zostaliśmy wyłączeni. Od tego momentu minęły już dwa miesiące, a Ty każdego dnia uczysz nas jak można być jeszcze bardziej obecnym i jak można kochać jeszcze mocniej. Domowy poród lotosowy / fot. Aneta Młodzikova Domowy poród lotosowy / fot. Aneta Młodzikova Miłosz z tatą Krzysztofem Fijałkowskim / fot. Aneta Młodzikova Miłoszek jest zdrowym, pełnym sił i radości życia chłopcem, którego jasne spojrzenie wyraża pewność po co zjawił się na tym świecie. Z uważnością i czułością podążamy za jego potrzebami i staramy się dawać mu to co najlepsze. Teraz szukamy dla nas domu blisko lasu, żeby móc wzrastać jako rodzina w harmonii z naturą. Wierzymy, że zmysłowy kontakt z przyrodą będzie najlepszym nauczycielem dla naszych dzieci. Ufamy, że będzie ich więcej i wszystkie zechcą przyjść na świat w domu, porodem lotosowym, świadomie decydując o zerwaniu więzi ze swoim łożyskiem. Wierzymy, że jest to najłagodniejsza forma przyjścia na świat, która pozwala zachować i w pełni rozwijać potencjał dziecka. Dla mnie taki poród pozwala zachować wiarę, że człowiek jest czymś więcej i w pełni pozwala wybrzmieć cudowi narodzin. Odkąd stałam się mamą czuję, że moje życie poszerzyło się o horyzont. Cieszę się nim jeszcze mocniej, z większą lekkością wychodzę poza swoje granice i pozwalam nurtowi życia przepływać przeze mnie z jeszcze większą siłą. 20 maja 2018 r. w Krakowie w Centrum Art of Living, ul. Podbrzezie 6/8 odbyła się premiera filmu dokumentalnego „Blisko Natury. Poród Domowy Lotosowy”, który jest zapisem narodzin naszego synka Miłoszka. Spotkanie było połączone z panelem dyskusyjnym w którym wzięły udział doule Monika Opyd Deka (Centrum Zdrowia i Narodzin Anmo), Katarzyna Auli Barszczewska (Auli Sztuka Świadomych Narodzin) oraz prawnik Grzegorz Tyniec, który opowiedział nam o prawnych aspektach takich porodów w Polsce. Dziękujemy za możliwość pokazania Wam jak wygląda poród lotosowy (zdjęcia i film). tekst: Karolina Górecka Miasto Kobiet dziękuje Karolinie za możliwość pokazania, jak wygląda poród lotosowy (zdjęcia).
Połóg – ile trwa? Jakie zmiany zachodzą w organizmie kobiety po porodzie? Połóg to wyjątkowy moment w życiu każdej kobiety, która urodziła dziecko. To szereg procesów fizjologicznych, dzięki którym organizm młodej mamy wraca do stanu sprzed ciąży. Połogowi mogą towarzyszyć dolegliwości bólowe związane z inwolucją narządów oraz tzw. odchody połogowe, które są źródłem bakterii. Rany powstałe po nacięciu krocza lub w wyniku cięcia cesarskiego należy starannie pielęgnować i odkażać. Jak to robić i o czym jeszcze pamiętać podczas połogu? Odpowiedzi na te pytania znajdują się w niniejszym artykule. Połóg jest okresem po zakończonej ciąży i zgodnie z literaturą trwa około 6 tygodni. Należy jednak podkreślić, że czas trwania połogu jest indywidualny. Niektóre kobiety odzyskują siły i stan sprzęt porody w półtora miesiąca, inne pacjentki potrzebują więcej czasu na dojście do siebie. Czym jest połóg? Jak długo trwa? Z definicji połóg rozpoczyna się od momentu urodzenia dziecka i kompletnego popłodu – łożyska z pępowiną i błon płodowych. Ideą połogu jest proces cofania się zmian powstałych podczas ciąży i porodu. Zmiany zachodzące podczas połogu obejmują inwolucję (zwijanie się) narządów rodnych, gojenie się ran porodowych (w tym rany po cięciu cesarskim lub po nacięciu krocza), rozpoczęcie laktacji oraz powrót funkcji pełnionych przez jajniki. Wspomniana inwolucja organów jest terminem medycznym, którym określa się ogólny powrót różnych narządów do stanu sprzed ciąży, dotyczy to macicy, położenie jej dna (tzw. wysokości dna macicy), powłok brzusznych, pęcherza moczowego, a nawet jelit. Dochodzi również do pożądanego zwiększenia napięcia mięśni brzucha, a także zmniejszenia uwodnienia organizmu. Połóg – zmiany dotyczące narządów rodnych Do inwolucji macicy dochodzi na drodze dwojakiego mechanizmu. Po pierwsze, ustaje działanie hormonów oddziałujących na mięsień macicy. Po drugie, mamy do czynienia ze skurczami połogowymi. Ich skutkami są zmniejszenie ukrwienia macicy i wydalanie tzw. odchodów popołogowych, czyli krwi i tkanek zalegających w macicy po ciąży i porodzie. W wyniku tych procesów dochodzi do zmniejszenia masy i wielkości macicy. Bezpośrednio po porodzie masa macicy to około 1 kg. W końcowym okresie połogu powinna zmaleć do około 50–70 g. Wspomniana wysokość dna macicy jest istotnym wyznacznikiem jej obkurczania. Będąc po porodzie pacjentką oddziału położniczego, należy spodziewać się oceny stanu macicy, która następuje każdorazowo podczas obchodu lekarskiego. Badanie palpacyjne polega na próbie oceny dna macicy poprzez uciśnięcie brzucha. Prawidłowo w pierwszej dobie dno macicy powinno znajdować się na wysokości pępka. Obniża się ono każdego dnia o mniej więcej szerokość jednego palca, a po ukończonych 2 tygodniach połogu staje się już niewyczuwalne. Czasami zdarza się, że proces ten się opóźnia. Może się tak zdarzyć np. po cięciu cesarskim lub u kobiet, które nie karmą piersią. Polecane dla Ciebie tabletka zł środki higieniczne, akcesoria, wkładka zł akcesoria, wyrób medyczny, nietrzymanie moczu, majtki chłonne zł kapsułki zł Połóg – gojenie się rany po nacięciu krocza lub po cesarskim cięciu. Jak je pielęgnować? Krocze po porodzie powinno być odpowiednio pielęgnowane bez względu na rodzaj porodu i ewentualne nacięcie krocza. Przede wszystkim ważny jest rodzaj noszonej bielizny. Majtki muszą być przewiewne, bawełniane i bez domieszki sztucznych materiałów. Dobrze sprawdzają się też specjalne siatkowe majtki połogowe, które zapewniają odpowiedni przepływ powietrza. Sprawdź jakie niezbędne podczas połogu środki higieniczne znajdziesz na Jeżeli to tylko możliwe warto także wietrzyć krocze, czyli najdłużej jak jest to możliwe, pozostawać bez żadnej bielizny, np. w przewiewnej piżamie. W przypadku porodu rozwiązanego cięciem cesarskim najlepszym wyborem są luźne majtki z wysokim staniem, ponieważ tradycyjne często kończą się na wysokości blizny i mogą jedynie pogarszać jej stan. Konieczne jest także korzystanie z prysznica i podmywanie się po każdej wizycie w toalecie. Idealnie byłoby nie używać żadnych gąbek do mycia czy innych akcesoriów kąpielowych – są siedliskiem bakterii. Ponadto dobrze jest osuszać krocze jednorazowym ręcznikiem. Zwykle do szycia ran są używane szwy samorozpuszczalne. Oznacza to, że nie trzeba ich zdejmować i same znikną po pewnym czasie. Jeśli jednak zostaną założone tradycyjne szwy nierozpuszczalne, wówczas ściąga się je po upływie około 10 dni. Konieczne jest, aby każda rana była czysta i sucha. Można profilaktycznie 2–3 razy dziennie użyć np. sprayu odkażającego do jej dezynfekcji. Dobrze również, jeśli podpaska poporodowa nie dotyka rany po cięciu cesarskim. Należy również pamiętać, że wydalane przez okres połogu tzw. odchody połogowe są źródłem bakterii. Nie wolno zatem pozwolić, aby miały styczność z raną. Pamiętajmy, żeby podpaski zmieniać najrzadziej co 4 godziny. Wskazane jest również korzystanie z prysznica zamiast wanny, a przez okres połogu powinno się powstrzymać od współżycia. Co ważne, w związku ze zmianami w anatomii utrzymującymi się jeszcze pewien czas po porodzie, niewskazane są irygacje pochwy i korzystanie z tamponów. Połóg – czy podczas karmienia piersią można zajść w ciążę? Co prawda zwykle u kobiet karmiących piersią cykle miesiączkowe są bezowulacyjne i ryzyko zajścia w ciąże jest niskie, to jednak sama laktacja nie jest środkiem antykoncepcyjnym. Na wizycie kontrolnej 6 tygodni po porodzie razem z lekarzem powinno przedyskutować się dalsze plany prokreacyjne i ewentualnie omówić plan na antykoncepcję. Zwykle kobietom chcącym zapobiegać ciąży po porodzie proponuje się tabletkę jednoskładnikową tzw. minipill, wkładkę domaciczną tzw. spiralę wewnątrzmaciczną lub implant antykoncepcyjny. Połóg – powikłania Zwykle okres połogu przebiega bez komplikacji, ale oczywiście należy pozostać czujnym, gdyż istnieje ryzyko ich wystąpienia. Wówczas możemy mieć do czynienia np. z zakażeniem połogowym będącym skutkiem wniknięcia patogenów do ran poporodowych. Zakażenie może być miejscowe – ograniczone do samej rany – lub rozprzestrzeniać się na sąsiadujące narządy – endometrium, jajnik czy nawet otrzewną. Początkowo może być to zaledwie podwyższona temperatura ciała czy miejscowy obrzęk, niemniej należy pamiętać, że rozprzestrzenianie się procesu może prowadzić do groźnych dla zdrowia powikłań, w tym także do sepsy. Dowiedz się więcej, co to jest sepsa i jakie są jej objawy i sposoby leczenia Twoje sugestie Dokładamy wszelkich starań, aby podane zdjęcie i opis oferowanych produktów były aktualne, w pełni prawidłowe oraz kompletne. Jeśli widzisz błąd, poinformuj nas o tym. Zgłoś uwagi Polecane artykuły Przygotowanie organizmu do ciąży – od kiedy brać suplementy, witaminy i minerały? Wiele kobiet, które planują zostać mami, zastanawia się, które witaminy i minerały suplementować przed ciążą, a których z nich unikać, żeby zwiększyć swoje szansę na posiadanie potomstwa? Istnieje kilka prostych zasad dotyczących planowania zarówno macierzyństwa, jak i ojcostwa, które powinni stosować przyszli rodzice. Dlaczego kobiety starające się o dziecko lub będące w ciąży nie powinny pić syropu lub napoju z aloesu, jak długo przed zajściem w ciążę należy zacząć brać kwas foliowy oraz co należy włączyć do swojej diety, aby podnieść swoją płodność? Odpowiedzi na te pytania znajdują się w niniejszym artykule. Nacinanie krocza – kontrowersje wokół rutynowego nacinania krocza podczas porodu Wątpliwości narastające wokół tematu rutynowych nacięć krocza w trakcie porodu towarzyszą środowisku medycznemu już od wielu dekad. Niesłabnąca od lat argumentacja zarówno zwolenników, jak i przeciwników tego zabiegu sprawiła, że również w Polsce toczy się spór o zasadność episiotomii w kontekście wielu sytuacji położniczych. Co zatem sprawia, że pomimo upływu wielu lat doświadczenia i praktyki temat nacięcia krocza jest nadal równie kontrowersyjny, jak niemal dwie dekady temu, a wizja porodu siłami natury budzi coraz większy lęk wśród pacjentek? Nadciśnienie w ciąży – przyczyny, leczenie, powikłania Nadciśnienie tętnicze jest jedną z wielu chorób, które mogą towarzyszyć ciężarnej. Choć zwykle początkowo nie daje ono żadnych objawów, to brak wdrożenia odpowiedniego postępowania i leczenia może doprowadzić do poważnych komplikacji, które stanowią zagrożenie życia zarówno dla matki, jak i jej nienarodzonego dziecka. Duszności w ciąży – przyczyny. Kiedy trudności z oddychaniem w ciąży powinny zaniepokoić? Duszność jest subiektywnym objawem występującym w przypadku wielu schorzeń, przede wszystkim u osób z ostrymi i przewlekłymi chorobami układu oddechowego i krążenia. Jest również dolegliwością, na którą dość często skarżą się kobiety ciężarne, nawet już w I trymestrze ciąży. Subiektywność objawu polega na tym, że nie jesteśmy w stanie ocenić jego nasilenia za pomocą badań obrazowych czy laboratoryjnych, tak jak np. nasilenie niedokrwistości za pomocą wartości hemoglobiny i hematokrytu. Jakie mogą być przyczyny duszności w ciąży? Poronienie – najczęstsze przyczyny. Jakie są objawy poronienia? Poronienie jest problemem, który dotyczy coraz większej ilości kobiet. Jest to samoistne zakończenie ciąży przed 22. tygodniem, a więc momentem, w którym płód uzyskuje zdolność do przeżycia poza łonem matki. Do utraty ciąży może dojść na różnych etapach jej rozwoju, również przyczyny poronienia mogą być różne – mogą to być czynniki anatomiczne, hormonalne czy środowiskowe. Ciąża pozamaciczna – objawy i postępowanie po rozpoznaniu ciąży ektopowej Ciąża pozamaciczna, inaczej ektopowa, polega na zagnieżdżeniu się zapłodnionej komórki jajowej w każdej innej lokalizacji oprócz błony śluzowej trzony macicy. Szczególnie niebezpieczna jest ciąża brzuszna zlokalizowana w jamie otrzewnej, gdyż niesie 17-krotnie wyższe ryzyko śmierci w porównaniu z pozostałym lokalizacjami. Jak wygląda diagnostyka ciąży pozamacicznej, jakie są jej przyczyny i sposoby leczenia? Stan przedrzucawkowy — przyczyny i leczenie preeklampsji Stan przedrzucawkowy może wywołać wiele niebezpiecznych powikłań, na które najbardziej narażone są kobiety powyżej 35. roku życia oraz matki chorujące przewlekle na nadciśnienie tętnicze wykryte jeszcze przed ciążą. Podstawowymi wartościami, które powinny zaniepokoić pacjentkę w ciąży i połogu, ale także lekarzy podczas porodu jest przede wszystkim jej wysokie ciśnienie krwi. Jak wyglądają objawy stanu przedrzucawkowego i jak zapobiegac PE? Czy upławy w ciąży są niebezpieczne? Jak wygląda wydzielina z pochwy i czy jest niebezpieczna dla płodu? Większość upławów w trakcie ciąży, niezależnie od trymestru, nie powinno budzić niepokoju. Zagęszczenie śluzu ma na celu ochronić drogi rodne kobiety, ale także zapewnić bezpieczeństwo rozwijającemu się dziecku. Konsultacja z lekarzem ginekologiem jest wskazana tylko w przypadku wystąpienia określonych objawów, którymi z pewnością nie jest gęsta, przezroczysta lub biała wydzielina z pochwy. Które upławy powinny zwrócić uwagę przyszłej mamy i czy są bardzo niebezpieczne, a także jak wygląda leczenie infekcji intymnej w ciąży?
data publikacji: 08:28, data aktualizacji: 08:46 ten tekst przeczytasz w 3 minuty Pępowina to połączenie pomiędzy płodem i łożyskiem. To jednak nie jedyna jej rola: pępowina ma aktywny udział w rozwoju płodu – zaopatruje go w tlen oraz składniki odżywcze potrzebne do wzrostu i rozwoju narządów. Nieprawidłowości w jej budowie oraz funkcjonowaniu może przyczynić się do powstania poważnych problemów w rozwoju dziecka. NosUA / iStock Potrzebujesz porady? Umów e-wizytę 459 lekarzy teraz online Pępowina – anatomia Pępowina – funkcje Jak wygląda i kiedy odpada pępowina? Pępowina – anatomia Choć funkcja pępowiny jest tak istotna, jej budowa nie ma w sobie nic skomplikowanego. Znajdują się w niej 2 tętnice, żyła pępowinowa, a także galareta Whartona. Jest to specyficzna odmiana tkanki łącznej, a jej zadanie to ochrona przed zawiązywaniem się pępowiny wokół kończyn bądź szyi płodu. W miejscu, w którym pępowina łączy się z łożyskiem, wspomniane już naczynia pępowinowe dzielą się na drobniejsze, przechodzą w gałęzie i ostatecznie gęstym splotem otaczają łożysko. Po porodzie pępowina zostaje przecięta, a końcówkę odwiązuje się, tworząc pępek. Ten zabieg powinien jednak zostać wykonany w odpowiednim czasie, ponieważ zbyt wczesne przecięcie pępowiny może prowadzić do niedokrwienia lub uszkodzenia i zaburzenia funkcjonowania mózgu dziecka. Pępowina – funkcje Można powiedzieć, że pępowina jest swego rodzaju pośrednikiem pomiędzy organizmem matki i dzieckiem oraz miejscem wymiany substancji. To właśnie tą drogą dociera do maluszka krew matki bogata w tlen i składniki odżywcze, konieczne do prawidłowego rozwoju. Gdy zostaje doprowadzona do łożyska, przenika w jego struktury i umożliwia dziecku oddychanie. Przez pępowinę dochodzi również do usunięcia produktów przemiany materii z organizmu dziecka, a nerki matki wydalają je z organizmu. Niestety, każde, nawet najmniejsze zaburzenie budowy i funkcjonowania pępowiny stanowi poważne zagrożenie dla płodu. Zagięcia pępowiny mogą doprowadzić do niedrożności żył i tętnic, co może skutkować zakłóceniami w dostarczaniu pokarmu i tlenu do łożyska. Właśnie takim incydentom zapobiega obecność galarety Whartona. W przypadkach, kiedy pępowina okręca się wokół ciała dziecka, dochodzi do komplikacji podczas porodu. Szczególnie niebezpieczne jest owinięcie pępowiny wokół szyi maluszka – może to doprowadzić do niedotlenienia. Bardzo istotnym czynnikiem jest krew pępowinowa – bogata w komórki macierzyste pomaga zdiagnozować oraz leczyć liczne zaburzenia. Jak wygląda i kiedy odpada pępowina? Jak wygląda pępowina? Ma długość od 50 do 70 cm – jej nieprawidłowa długość także może powodować problemy: zbyt długa może zwiększać ryzyko owinięcia się wokół kończyn dziecka, zbyt krótka – sprzyja przedwczesnemu odklejaniu się łożyska. Jak wynika z badań, dzieci w łonie mamy często trzymają pępowinę w dłoni – z tego powodu dla najmłodszych poleca się zabawki imitujące pępowinę w pierwszych miesiącach życia i mające ją zastąpić. Kiedy odpada pępowina? Dzieje się to zazwyczaj w ciągu pierwszych dwóch tygodniach od urodzenia maluszka – kikut pępowinowy sam się goi, a następnie odpada. Jeśli pępowina jest gruba, proces może trwać dłużej – nawet do pępowina Tkanka łączna poród krew pępowinowa łożysko galereta Whartona kikut pępowinowy płód Kikut pępowiny Kikut pępowiny – jak powstaje? Kikut pępowiny to pozostałość po życiu płodowym dziecka. Powstaje w wyniku odcięcia pępowiny podczas porodu. "Dojenie" pępowiny pomaga wcześniakom Wyciskanie krwi z pępowiny poprawia ciśnienie krwi oraz poziom czerwonych krwinek u wcześniaków urodzonych przez cesarskie cięcie - informuje pismo Pediatrics. Kikut pępowinowy - pielęgnacja pępka noworodka. Co zrobić, gdy ropieje? Znaczna większość noworodków opuszczających szpital ma wciąż kikut pępowinowy. Zazwyczaj jest on już wtedy obeschnięty. Nie ma jednego terminu, w którym kikut...
Sara Boruc zamierza zjeść... własne łożysko! Pochwaliła się na Instagramie, w jaki sposób to zrobi Sara Boruc zaledwie kilka dni temu po raz trzeci została mamą. Gwiazda pochwaliła się na Instagramie zdjęciem z porodu rodzinnego, który odbył się w wodzie. Teraz opublikowała na InstaStories informację, że zamierza... zjeść łożysko! To dosyć popularna moda wśród gwiazd Hollywood i najwyraźniej dotarła też do naszych gwiazd. Zobaczcie, w jaki sposób Sara Boruc ma to zrobić! Własne łożysko w tabletkach? To możliwe! Zanim Sara Boruc pochwaliła się, że zamierza zjeść łożysko, w sieci kontrowersje wzbudziło imię, jakie wybrała dla synka. Biblijne imię Noah nie wszystkim się spodobało, co wyrazili w krytycznych komentarzach pod zdjęciem dziecka! Okazuje się, że niekonwencjonalne podejście do macierzyństwa, jakie ma żona piłkarza, wywołuje sporo emocji. Tym razem jest to deklaracja zjedzenia łożyska. Jak pochwaliła się gwiazda, zje je... w tabletkach! Na Instagramie opublikowała zdjęcie opakowania ze 150 tabletkami zrobionymi z wysuszonego łożyska. Koszt przygotowania takich tabletek to prawie 1 tys. zł. Łożysko w tabletkach przyjmowała wcześniej między innymi Kim Kardashian. Dlaczego kobiety decydują się na zjadanie własnego łożyska? Łożysko ma mieć nadzwyczajne właściwości. Kobiety po porodzie coraz częściej decydują się na jego spożycie w różnej formie wierząc, że przyspieszy to odzyskanie formy, pozytywnie wpłynie na laktację czy ureguluje poziom hormonów. Moda ta cieszy się popularnością wśród gwiazd, ale o cudownych właściwościach łożyska wie coraz więcej kobiet. Sądzicie, że inne gwiazdy pójdą śladem Sary Boruc? Zobacz także: Na czym zarabiają polskie WAGs? Zobacz biznesy dziewczyn i żon piłkarzy! W ten sposób Sara Boruc poinformowała, że zje łożysko! Instagram Sara Boruc i Noah Boruc Instagram
Wybaczcie, jeśli temat niesmaczny, ale gdy tylko usłyszałam o zjawisku zwanym placentofagią, zdecydowałam, że muszę o tym napisać. Ale nawet jak dla mnie temat mocno kontrowersyjny. Bardzo mnie ciekawi Wasze zdanie na ten się, że placentofagia, czyli zjadanie łożyska przez ssaki istnieje od zamierzchłych czasów. Wśród zwierząt jest to naturalny proces wydawania na świat potomstwa, kiedy to samica dokładnie pozbywa się wszelkich śladów porodu, zjadając łożysko, pępowinę i wszelkie błony. Można wysnuć teorię, samica po urodzeniu dąży do ukrycia faktu narodzin młodych przed drapieżnikami, dlatego zaciera wszelkie ślady. Przy okazji matce potrzebny jest regenerujący pokarm, bogaty w białko i hormony przyspieszające obkurczanie się macicy oraz redukujące stres i ból. Nie trzeba dodawać, że zwierzątka takie części zjadają na na zjadanie własnego łożyska przez świeżo upieczone mamy, a nawet przez członków rodziny, jest obecnie popularyzowana wśród zachodnich celebrytek. Podobno niektóre miksują łożysko i spożywają na surowo w formie koktajli… Spożywanie łożyska w formie surowej spotyka się z jednoznaczną krytyką, ponieważ we krwi mogą znajdować się chorobotwórcze patogeny. Bezpieczniej może byłoby jakoś spreparować to łożysko, najbardziej znaną formą przetwarzania łożyska jest jego wygląda proces kapsułkowania:Łożysko przed rozpoczęciem procesu przetworzenia musi być przechowywane w niskiej temperaturze. Jeśli kapsułkowanie odłożone jest w czasie, łożysko powinno zostać zamrożone. Chcąc uzyskać z łożyska proszek, należy je dokładnie oczyścić, ugotować na parze, następnie wysuszyć w odpowiedniej suszarce, skruszyć i umieścić w Stanach Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii, gdzie placentofagia jest praktykowana, kapsułkowaniem łożyska zajmują się położne lub doule, które posiadają odpowiedni certyfikat i ukończyły specjalne kursy. Zabierają wtedy łożysko i przetwarzają w odpowiednich warunkach. W zależności od wielkości łożyska można uzyskać około 100 kapsułek, a przyjmuje się je na przykład trzy razy w ciągu dnia po dwie sztuki. Czasami dodatkowo wykonuje się z części łożyska nalewkę na bazie alkoholu i pozostawia na przyszłość, kiedy może okazać się potrzebna, na przykład w okresie menopauzy. Prawo amerykańskie nie reguluje kwestii przetwarzania łożyska, ale w niektórych stanach szpitale wcale nie wydadzą go polskich szpitalach łożyska nie są wydawane pacjentkom. Łożyska są traktowane jako “odpad medyczny”, przeznaczony do utylizacji. Na pewno w naszym kraju taki proceder jest dość matki to robią?Wiecie co, muszę w tym momencie zacytować słowa znanego polskiego etnobotanika, Łukasza Łuczaja:W Wielkiej Brytanii jedzenie przez rodziców dziecka łożyska nowo narodzonego dziecka jest już czymś częstym. U nas jest to wciąż niezwykle rzadkie wydarzenie. Na pewno nie sprzyjają temu durne przepisy obowiązujące polskie szpitale, które zmuszają je do utylizacji, czytaj wyrzucenia łożyska na śmieci – zamiast zwrotu matce. Na szczęście moje obie córki przyszły na świat w Anglii i nie było im dane poznać horroru polskich porodówek. Kiedy urodziła się pierwsza, moja żona Sarah powiedziała: „Wiesz, w Anglii je się łożyska, w każdym razie wielu ludzi z kręgów alternatwnych je je”. I rzeczywiście, pielęgniarka ze szpitala w Taunton , nawykła do hipisów z okolicznego Glastonbury, zapytała:– Zapakować?– Yes, please – ludzkie wygląda trochę jak wątroba. W smaku pomiędzy polędwicą i wątrobą. To po urodzeniu pierwszej córki ważyło chyba z osiemdziesiąt deko. Jedną trzecią zjadłem na surowo. Drugą porcję zjadłem jak tatara, z pieprzem, jajkiem, tylko nie miałem ogórków, bo to w Anglii było. Z trzeciej zrobiłem curry tikka masala, chciałem dać Sarze, przyniosłem do szpitala, ona nie chciała, zasłaniając się wegetarianizmem, to poważnie – czy wegetarianin mógłby zjeść własne wnętrzności?Ale wracając do tematu – dlaczego matki suplementują swoje łożysko?Matki argumentują, że nie ma niczego zdrowszego i lepszego dla kobiet od lekarstwa, które wytworzyły same, we własnym zawiera całe bogactwo naturalnych i zdrowych składników odżywczych:hormony: prostaglandyna i oksytocynażelazobiałko-pobudza laktację i zapobiega problemom z karmieniem piersią,-pozwala nawiązać szczególną więź z dzieckiem,-pomaga im zwalczyć depresję poporodową-wspomaga regenerację organizmu po nie ma zbyt wielu badań potwierdzających prozdrowotne działanie suszonego łożyska, istnieją za to świadectwa matek, które to zrobiły 🙂 Źródła: ludzkie łożysko jako produkt kulinarny i leczniczyScreeny zdjęć pochodzą z filmu: _______________________________________________________________________ Spodobał się artykuł? Uważasz, że inni powinni go przeczytać? Będzie mi miło, jeśli go udostępnisz lub skomentujesz, dołączysz do mojego fanpage na Facebooku dołączysz do obserwatorów naInstagramie
jak wygląda łożysko po porodzie zdjęcia